Być gościem w katastrofie

Być gościem w katastrofie to antropologiczny esej o patrzeniu na obrazy wojny w Ukrainie. To próba opowiedzenia o tej wojnie poprzez jej wizualność, poprzez sztukę. Co to bowiem znaczy dziś: patrzeć, zaczynać, uchodzić, cierpieć, przeżywać, nienawidzić, dokumentować, przekraczać, dekolonizować, pisać? To również opowieść o charkowskim Domu „Słowo”, w której – niczym w soczewce – odbijają się losy ukraińskiej kultury ostatnich stu lat. I na sam koniec: to książka o próbie odnalezienia się w tej wojennej historii, o mediowaniu między obiektywnym, badawczym dystansem a afektywnym zaangażowaniem.
Cisza nad stepem. Kazachstan i pamięć o Rosji

W XIX wieku Kazachstan został podbity przez Rosję, która traktowała go jak swoją kolonię. Przez kolejne dekady tutejsze dobra naturalne były bezwzględnie eksploatowane, a rodzima ludność dziesiątkowana.
Joanna Czeczott odwiedza miejsca, gdzie znajdowały się łagry, poszukuje ich śladów w przestrzeni i w pamięci mieszkańców Kazachstanu. Stara się pokonać ciszę, która unosi się nad kazachskim stepem.
Niegdysiejsze śniegi

Śmiejący się pies

Ziutku, łajzo jedna, mały psychopato, miłości mojego życia! Mój piękny kudłaczu o czarnych, mądrych oczach. To ja, Wojtek Borsuk, twój pan, z którym dzielisz życie, nadstaw uszu i posłuchaj, co mam ci do powiedzenia.
Opowiem ci o starzejących się mężczyznach: sfrustrowanych samotnością, znużonych życiem, zirytowanych polską szarzyzną i światową głupotą. Opowiem ci o tym, co się stało z tym krajem, jak wszystko zbrzydło i zidiociało. Mógłbym nawet powiedzieć, że spsiało, ale to nieprawda. Bo pies jest najlepszym, co może się przytrafić człowiekowi.
Ogród poza czasem

W przededniu pandemii Olivia Laing wprowadza się wraz z mężem do starego domu w hrabstwie Suffolk. Otacza go piękny, choć zapuszczony ogród, który należał wcześniej do wybitnego członka Królewskiego Towarzystwa Ogrodniczego. Próbując przywrócić roślinom ich dawną bujność, Laing medytuje nad znaczeniem ogrodów w kulturze. Fachową literaturę ogrodniczą czyta z równym zapałem, co Raj utracony Johna Miltona. Przycina cisowy żywopłot, użyźnia glebę z pomocą dżdżownic od firmy Wiggly Wigglers, ale przede wszystkim pyta: czy umiemy jeszcze wyobrazić sobie inny świat?
Plac Zgody. Wieczyście neutralna Szwajcaria

„Szwajcaria nie ma armii, Szwajcaria jest armią” – takie słowa usłyszał John McPhee, wybitny amerykański reporter, gdy na początku lat osiemdziesiątych towarzyszył szwajcarskiemu Korpusowi Górskiemu podczas manewrów w Alpach. Na wysokości dwóch tysięcy metrów, w zaśnieżonych dolinach i kotłach lodowcowych przyglądał się grom wojennym i symulacjom walk ze Związkiem Radzieckim.
Kapłony i szczeżuje. Opowieść o zapomnianej kuchni polskiej

Kapłony i szczeżuje to opowieść o kuchni tak dawnej, że już zapomnianej. Kapłon, czyli wykastrowany i tuczony kogut, był popularnym składnikiem potraw w pierwszej znanej nam polskiej książce kucharskiej, z kolei szczeżuje urozmaicały jadłospis najbiedniejszych. Autorzy Kapłonów i szczeżui to wytrawni znawcy historii zmieniających się smaków i świetni popularyzatorzy wiedzy o dawnej kuchni, a ich książka to idealny przepis ku pokrzepieniu nie tylko żołądka, ale przede wszystkim umysłu.
Do czysta

Jaka powinna być idealna pomoc domowa? Piśmienna, godna zaufania, cicha. Ma dobrze wyglądać i mieć sprawne ręce. Plan dnia? Otworzyć oczy, wstać, wejść szybko pod prysznic. Włożyć fartuch, związać włosy, zjeść śniadanie. Odebrać instrukcje. I tak dzień po dniu, przez siedem lat, jak w kołowrotku.
Moje zmory

Powieść Gwendoline Riley to poruszająca historia o odchodzeniu rodziców, których śmierć może być zarówno ciężarem, jak i wyzwoleniem. A przede wszystkim wciągająca opowieść o więziach rodzinnych, z humorem i delikatnością zapraszająca czytelnika do analizy złożonych relacji matek i córek.
Asortyment strapień

Lydia Davis, jedna z najwybitniejszych współczesnych amerykańskich prozaiczek, odważnie i z wielkim talentem narusza kanoniczną formę opowiadania i nadaje mu często zaskakującą postać – od studium socjologicznego przez półstronicową rymowankę aż po dwuzdaniową nowelkę.
Gdynia. Pierwsza w Polsce

Autorka z reporterską wnikliwością prowadzi nas przez powojenne dekady życia miasta, które istnieje od ledwie stu lat.
Królowie strzelców. Piłka w cieniu imperium

Królowie strzelców to reporterska opowieść o Europie Wschodniej ostatniego stulecia pokazanej przez pryzmat sportu i polityki.
Nieobecni. Milczenie wokół chorób psychicznych w rodzinie

Depresja, choroba afektywna dwubiegunowa, alkoholizm, samobójstwo. To słowa zakazane u Kissingerów. Nie pasują do obrazu szczęśliwej katolickiej rodziny z przedmieść. Ale jak wytłumaczyć kolejne tragedie, które ich dotykają? I jak długo można milczeć?
Od Katowic idzie słońce

Malinowska w swoim reportażu o Katowicach biegle korzysta z dwóch perspektyw – krytycznej wychowanki przykopalnianej dzielnicy Giszowiec i czułej obserwatorki miasta zbudowanego na przemyśle, które musiało z niego zrezygnować, by określić swoją tożsamość na nowo.
Pinezka. Historie z granicy polsko-białoruskiej

Urszula Glensk wyjechała na granicę polsko-białoruską jesienią 2021 roku i do jesieni 2022 obserwowała początek kryzysu – to, jak stopniowo narastało napięcie wokół migrantów, jak na obcych reagowali miejscowi, a jak państwo. Z rozmów z mieszkańcami Podlasia, relacji wolontariuszy i uchodźców stworzyła wielowymiarową opowieść: o braku pomysłu wśród polityków na rozwiązanie problemu, o utracie zaufania do władzy, o motywacjach do niesienia pomocy, o agresji i przemocy funkcjonariuszy Straży Granicznej. Pinezka to kronikarski zapis wydarzeń i refleksji, choć groza panująca w tym czasie na granicy wielokrotnie wykraczała poza słowa.