Więc w rybach jest smutek: w literaturze, malarstwie, w życiu, w obyczajach. Je się ryby w poście, jedzie się na ryby, żeby uciec od całego świata.
Nie chciałabym, żebyście sądzili… byście sądziły, że ze stroniczki niniejszej będzie się sączyć chandra i smutek. Wprost przeciwnie. To na rybach właśnie, nad wodą, kiedy oddala się codzienna krzątanina i jest taka cisza, że słychać nareszcie własne myśli – wtedy dopiero dociera do człowieka pewność, że nie ma nic lepszego pod słońcem niż fakt, że się pod słońcem żyje.
(fragment)
- opis wydawcy
• Dla wszystkich miłośniczek i miłośników polskiej literatury faktu
• Polecamy także inne książki opublikowane przez wydawnictwo Dowody na istnienie
• Mogą spodobać Ci się również: Lawina i kamienie. Pisarze w drodze do i od komunizmu, Minuty. Reportaże o starości, Fakty muszą zatańczyć