Dzieci getta. Mam na imię Adam
dodaj do przechowalni
Opis
Iljas Churi, Dzieci getta. Mam na imię Adam.
"Jestem synem ziemi i nie mam ojców” – mówi główny bohater powieści, który miał trzech ojców i trzy imiona. Po przeprowadzce do Nowego Jorku Adam Dannun zmyśla swoją tożsamość podając się za dziecko polskiego Żyda cudem ocalałego z warszawskiego getta. W rzeczywistości jest ocaleńcem z getta utworzonego w 1948 roku przez izraelskie wojsko w palestyńskim mieście Lidda.
Nieoczekiwane spotkanie z dawnym opiekunem odsłania przed nim nowe fakty dotyczące jego pochodzenia i skłania do porzucenia pracy nad książką o średniowiecznym arabskim poecie Waddahu al-Jamanie. Zajmuje się „kroniką niespisanej zbrodni” i przedstawia masakrę dokonaną przez izraelskie wojsko na mieszkańcach Liddy, kiedy to „cały naród poprowadzono na rzeź”.
To zaledwie jedna z warstw tej wyrafinowanej formalnie powieści, która w przejmujący sposób opowiada o historii pisanej najczęściej przez zwycięzców, o milczeniu narzuconym ofiarom, o oprawcach, którzy sami byli ofiarami, o pamięci, która zaciera to, czego nie sposób znieść, o strupieszałym języku, który kapituluje wobec niewyobrażalnej zbrodni, i o literaturze, która próbuje mówić poprzez ciszę. Jednym z kluczy do książki jest istniejąca w języku arabskim liczba podwójna – w powracającej grze lustrzanych odbić i tańcu cieni kryje się cząstka prawdy na temat dramatycznego splotu doświadczeń dwóch skazanych na siebie narodów.
Czytanie tej powieści – fragmentarycznej, nieoczywistej, mylącej tropy – przypomina właśnie proces składania w całość roztrzaskanego lustra. Cały jej sens ujawnia się dopiero po wstawieniu w ramę ostatniego boleśnie raniącego odłamka.
Pisanie tej powieści było dla mnie trudne, gdyż przywołuję w niej, w lustrzanym odbiciu, bolesną historię Palestyńczyków i cierpienie Żydów. Pod tym względem decydujący wpływ miał na mnie film Lanzmanna „Shoah”. Ten film mnie poraził. Powieść, którą napisałem, jest aktem głębokiego uznania dla drugiego – dla Żyda. Jest wyciągniętą ręką.
Dane techniczne
| Język | Polski |
| Okładka | Twarda |
| W ofercie dystrybucyjnej | Tak |
Koszty dostawy
Cena nie zawiera ewentualnych kosztów płatności
Produkty powiązane
Ciecz. O cudownych i niebezpiecznych substancjach, które wpływają na nasze życie
Czerwony Monter. Mieczysław Berman - grafik, który zaprojektował polski komunizm
Dosłownie. Liternicze i typograficzne okładki polskich książek 1944–2019
Chcemy całego życia. Antologia polskich tekstów feministycznych z lat 1870-1939
Cała siła, jaką czerpię na życie. Świadectwa, relacje, pamiętniki osób LGBTQ+ w Polsce
Książka po okładce. O współczesnym polskim projektowaniu okładek książkowych
Migracje, migranci. O czym warto wiedzieć, by wyrobić sobie własne zdanie
Mniej znaczy lepiej. O tym, jak odejście od wzrostu gospodarczego ocali świat
Niewidzialne kobiety. Jak dane tworzą świat skrojony pod mężczyzn, wyd. 2
User Friendly. Jak niewidoczne zasady projektowania zmieniają nasze życie, pracę i rozrywkę
Wojny nowoczesnych plemion. Spór o rzeczywistość w epoce populizmu - Michał Paweł Markowski
Po lewej stronie sali. Getto ławkowe w międzywojennym Wilnie
Antologia spojrzeń. Getto warszawskie – fotografie i filmy